do Wielkanocy mamy jeszcze trochę czasu ,
ale za zdobienie pisanek czas już pomału się brać.
krótko mówiąc sezon pisankowy 2011 uważam za otwarty...
a na inauguracje sezonu proponuję parę pisanek ręcznie malowanych.
a na inauguracje sezonu proponuję parę pisanek ręcznie malowanych.
Drzewiej to się pisanki nie przed Wielkim Postem pisało...
OdpowiedzUsuńCo za czasy... 2 listopada wjeżdzają do sklepów Mikołaje i chojaki... a pisanki jeszcze przed Wielkim Postem baby malują...
Świat się kończy:(
Ładne te piski... jeno za wcześnie...
Bardzo miły komentarz.Dziękuje za ciepłe słowa pod adresem mojej twórczości.Jeśli natomiast za wcześnie dla Ciebie na oglądanie pisanek to zapraszam ponownie w Wielkim Poście.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Piękne pisanki, a na piękne rzeczy nigdy nie jest za wcześnie moim zdaniem :) Zerknęłam także na inne prace, robisz cudne rzeczy, jednak mam swoich faworytów - Twoje twory z masy solnej są śliczne :)
OdpowiedzUsuńtiby5 - dzięki za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńcieszę się,że podobają Ci się moje twory solne.
ostatnio mam mały zastój w masie solnej bo jakoś nie miałam weny twórczej ale kilka nowych pomysłów już pomału kiełkuje mi w głowie wiec na pewno nie długo coś nowego ukaże się na blogu.już dziś serdecznie zapraszam do ponownych odwiedzin.
pozdrowienia...( ' ', )
Przecudne te jajeczka!:) Bardzo mi sie podobaja. A na kreatywna twórczość jest zawsze dobry czas, bo to twórczosść właśnie daje nam ten "dobry czas". Pozdrawiam cieplutko i dodaję Twój blog do ulubionych:)
OdpowiedzUsuń